Magdalena Orlik-Kilarska ur. 1976, mieszka i pracuje w Krakowie.
WYKSZTAŁCENIE: Tytuł magistra sztuki na Akademii Pedagogicznej w Krakowie (2007) dyplom z rysunku pod kierunkiem H. Cader-Pawłowskiej
TECHNIKA: Głównie maluje pigmentami ziemnymi i akrylem lubi też włączać inne media jak ołówek, węgiel, pastele, papier.
Malarstwo Magdaleny Orlik-Kilarskiej to świat wielowarstwowych, fakturalnych obrazów o stonowanych barwach, przypominających ściany nadgryzione zębem czasu, ściany jaskiń, ścieżki i drogi zdeptane milionami stóp, powiększenia żywych tkanek pod mikroskopem, fragmenty natury.
Sztuka jest dla niej rytuałem, który uzdrawia, zmienia, odkrywa najgłębsze pokłady świadomości, pozwala na kontakt z samym sobą.
Artystka lubi monochromatyczne połączenia kolorów ziemi, wykorzystuje naturalne pigmenty, drobinki piasku, stare, wyblakłe kartki papieru z minionych epok. Jej twórczość sytuuje się na pograniczu abstrakcji niefiguratywnej i figuratywnej. W tych ziemistych, ciemnych czy jasnych kolażach miękkie, organiczne plamy barwne i ich kontury są jak fragmenty rzeczywistości, symbole i znaki, nie pozwalają odciąć się od materii i prześlizgnąć w nieskrępowany kosmos interpretacji, w światy czystych idei.
Nawiązuje do starożytnych technik, tworzenia w harmonii z naturą, przy użyciu tego, co było pod ręką, kamienia, wody, roślin… Naturalne pigmenty, takie jak ochra, umbra, sjena, węgiel drzewny, barwniki roślinne, wszystkie są najprawdziwszą, najsurowszą częścią tej ziemi i zawierają jego energię, warstwy historii. Każdy kamień żyje pomimo bezruchu, a każdy kolor zawiera w sobie ducha jego potężnych żywiołów. Światło i ciemność, ciepło i zimno, dobro i zło, poprzez dwoistość dojrzewamy, poprzez ciągłą pracę nad znalezieniem równowagi. To proces, nakładanie się na siebie, stawanie się i zatrzymywanie w miejscu, które staje się wiecznym punktem zawieszenia w czasie i przestrzeni, jak fotografia. Ruch pędzla zatrzymuje się, ale duch obrazu żyje...