Początkowo zajmował się fotografią czarno-białą, którą poznawał przy zdjęciach mody. Tu poznawał ludzkie twarze i sylwetki modelek w ruchu. To dało początek fascynacji kontrastowymi postaciami, dla których późniejszym tłem stał się wielkomiejski krajobraz. Wybrał Wydział Sztuki i Designu, projektował budynki, wnętrza klubów a nawet jachtów żaglowych. Tajniki malarstwa odkrywał w pracowniach lokalnych artystów, szkolił kreskę i plamę, z której na nowo tworzył tak dobrze znane mu scenerie z fotografii.
Kocha miejskie pejzaże i ludzkie gesty. Rozdarty pomiędzy impresjonizmem a abstrakcją próbuje łączyć oba te kierunki nierzadko w ekspresyjnym wyrazie. Najbardziej ceni oszczędny kolor. Czasami odczuwa potrzebę kolażu. Na gotowy obraz lubi czasami rzucić farbą "brud" lub wyczuwalny w dotyku przedmiot.
Jego obrazy znajdują się w kolekcjach prywatnych zarówno w kraju jak i za granicą a jednym z ważniejszych wydarzeń było zakwalifikowanie się do Artbox Project i wystawa kilku obrazów w Nowym Jorku w 2018 roku.
Z twórczością pana Romka zetknęłam się, kupując małą pracę olejną zatytułowaną "My tak możemy sobie w kółko gadać" w prezencie dla osoby, która właśnie potrafi sobie tak w kółko gadać. Nie pierwszy więc raz impulsem do nabycia dzieła sztuki były dla mnie skojarzenia z czymś znajomym - i taką metodę jestem skłonna rekomendować amatorskim kolekcjonerom pięknych rzeczy, gdyż zbliża nas ona do świata kupowanej pracy. W portfolio pana Mulka Musiolika, z którym możemy zapoznać się na stronie Gallerystore, dominują obrazy o znacznych rozmiarach, dużo większe niż "My tak możemy...". Myślę, że muszą się one imponująco prezentować po powieszeniu na ścianie. Styl malarski artysty jest oryginalny, charakterystyczny, dopracowany technicznie. Jego obrazy raczej nie powinny szybko zlać się z otoczeniem, wymykając się naszej uwadze, lecz przeciwnie - pewnie będą absorbować nas dłużej. Dlatego warto rozpocząć przygodę z nimi...
Zakupiłam "A śnieg był przed nami" tegoż artysty. Kolory, kompozycja, przestrzeń, to mnie urzekło. A uwielbiam jego pracę w kolorach miedzi...Proszę o jeszcze:)
W większości doskonałe prace o wysokiej wartości artystycznej. Artysta, ujął mnie przede wszystkim poczuciem estetyki, fantastycznymi kompozycjami oraz umiejętnością doboru i łączenia kolorów.