Kontakt z galerią
od poniedziałku do piątku od 10:00 do 17:00
Pełne dane kontaktowe
14dni na zwrot
darmowa
dostawa
Promocja
Filtrowanie
Kategoria/technikanie wybrano
Tematykanie wybrano
Obrazy na prezentnie wybrano
Cenanie wybrano
Szerokośćnie wybrano
Wysokośćnie wybrano
Kolor obrazunie wybrano
Kierunki w sztucenie wybrano
Sortowaniedomyślnie
wyczyść filtry
Filtruj
Zobacz kategorie

Polecamy wystawę Michał Bałdyga ''Schematy No.1''

Człowiek od pierwszych chwil swojego życia uczy się oddychać, słyszeć, patrzeć, czuć, nabierając tym samym podstawowych umiejętności pozwalających mu zaadaptować się w zastanej sytuacji. Umiejętność właściwego odczytywania odbieranych bodźców przychodzi z czasem, stopniowo budując siatkę znaczeń określających rzeczywistość. W miarę nabierania doświadczeń kiedyś niezrozumiały i złożony kod nabiera sensu i staje się oczywisty.

 

Nauczyliśmy się schematu. Nawyk często świadczy o umiejętnościach. Przyzwyczaja, ułatwia, przyspiesza i umożliwia odnajdywanie się w świecie. Jest sprzymierzeńcem w codziennych sytuacjach; jednak idąca w parze generalizacja znaczeń nadaje mu ujemnych treści. Z jednej strony posługiwanie się sprawdzonymi metodami systematyzuje i porządkuje wiedzę ( jako przewodnik niezbędny do życia) z drugiej strony przyzwyczajenie( jako koło ratunkowe i remedium na to co nieznane) tłumi aktywność i twórcze poszukiwanie. By wyjść poza rutynowe reakcje dobrze jest poznać i potrafić rozpracować naturę schematu, tak, by móc znaleźć w jego układzie wolną i niezagospodarowaną przestrzeń, która otworzy nas na to co nieznane i nieprzewidywalne. Tylko wtedy będzie dana nam szansa by ustalić na nowo ” porządek rzeczy”.

 

Wystawa przygotowana przez Michała Bałdygę prezentuje dwoisty charakter schematu jako integralnego elementu naszej codzienności, ukazując go jako kompas konieczny w sytuowaniu siebie w świecie, ale także jako wyczuwalną barierę, blokującą potencjalne siły niezbędne do generowania nowych treści. Widz zostaje wystawiony na próbę, konfrontując się nie tylko z zadaniem postawionym przez artystę, ale także z samym sobą. Czujność i wrażliwość odbiorcy decydować będzie czy znajdzie on własne „szczeliny i obszary” w abstrakcyjnym układzie kolorów, form, gestów scalonych w przestrzeni galerii.