Kontakt z galerią
od poniedziałku do piątku od 10:00 do 17:00
Pełne dane kontaktowe
14dni na zwrot
darmowa
dostawa
Promocja
Filtrowanie
Kategoria/technikanie wybrano
Tematykanie wybrano
Obrazy na prezentnie wybrano
Cenanie wybrano
Szerokośćnie wybrano
Wysokośćnie wybrano
Kolor obrazunie wybrano
Kierunki w sztucenie wybrano
Sortowaniedomyślnie
wyczyść filtry
Filtruj
Zobacz kategorie

Stanisław Wejman - otwarcie wystawy grafiki ''Sentymentalny plac budowy|

Stanisław Wejman urodził się w Jędrzejowie w 1944 roku. Grafik-malarz. Profesor ASP w Krakowie, gdzie prowadzi Pracownię Miedziorytu. Od 1967 roku bierze udział w zbiorowych i międzynarodowych pokazach grafiki, jednak najchętniej wystawia swe prace sam albo wspólnie z żoną Anną – również grafikiem.

 

Grafika prezentowana na dzisiejszej wystawie jest w znacznym stopniu kontynuacją wcześniejszej twórczości Stanisława Wejmana. Ciągłość tę zapewnia kilkadziesiąt niewielkich akwafort z lat 2003-2013. Mała forma graficzna bliska jest artyście od dawna, wcześniejsze prace prezentowaliśmy na wystawie przed dziesięciu laty pt. „Mniejsza czerwona suknia” [... ] Wejman zaskakuje dosadnością widzenia rzeczywistości, umie nadawać indywidualnym przedstawieniom rys uogólniający. Bystrej obserwacji towarzyszy poetycka metafora i nieodłączne artyście poczucie humoru. To jego notatnik, mniej lub bardziej bezpośrednia reakcja na otoczenie, codzienne i zupełnie niecodzienne zdarzenia, których dostarcza życie i inspiracja naturą.

 

Do czerni i bieli małych form dzisiejszej wystawy dodaliśmy wytrawną kolorystykę i malarskie walory cyklu Dynia pokazanego po raz pierwszy w galerii w roku 2004 w 60- rocznicę urodzin artysty. Projektowany na tę wyjątkową okazję cykl okazał się nie tylko rocznicowym wydarzeniem. W następnych latach zdominował twórczość artysty i po dziś dzień zachwyca wielością rozwiązań formalnych, przy zachowaniu jedności artystycznej koncepcji. Dynie wyróżniają się nie tylko formą i kolorem, są bardziej systemową i zmierzającą ku abstrakcji odpowiedzią na rzeczywistość[...] a swoboda malarsko-rysunkowego gestu, łatwość przejścia choćby od geometrii do lirycznej abstrakcji świadczą o wszechstronnych możliwościach artysty.[...]

 

Obok nieskazitelnych, pełnych blasku i urody Dyń na wystawie pojawia się kilka odbitek graficznych, do których Wejman obsesyjnie powraca od dłuższego już czasu. Pochodzą z lat 1990-2013 i są dla niego ważne. Nie przypadkowo od tych właśnie prac wzięła tytuł wystawa: „Sentymentalny plac budowy”. Patrząc na próbne odbitki domyślamy się, że chodzi o budowę obrazu graficznego, mozolny i pełen wątpliwości proces, którego nigdy nie ujawniały skończone w swej doskonałości Dynie, czy też precyzyjne małe formy graficzne. Ten cykl „odbitek stanowych” bardziej związany jest z wymazywaniem obrazu niż jego stwarzaniem. Jest to rzeczywiście plac budowy, choć mało sentymentalny, bo konstrukcji towarzyszy destrukcja, a Wejman bezceremonialnie zabiera to, co dopiero dał. Życiodajny eksperyment z matrycą graficzną, którą stosował wymiennie i której przybywało w Dyniach, w tym przypadku ujawnia już nie rozrost, ale skrajną redukcję, a determinacja artysty przypieczętowana jest dramatyczną pointą. Ostatni obraz w cyklu, który zdawał się być pogodzony z przedstawieniem został już usunięty z metalowej matrycy. Grafika obecna na wystawie, nie istniej już w pamięci matrycy.[...] ( Jan Fejkiel, fragmenty z katalogu wystawy).