Art Stations Foundation swój program wystawienniczy opiera na Kolekcji Grażyny Kulczyk, zapraszając do wspólnych projektów zewnętrznych kuratorów. Dzięki temu każda kolejna wystawa w galerii Art Stations pozwala spojrzeć na zbiory z nowej perspektywy. Tym razem postanowiliśmy podjąć współpracę z Galerią Stereo, uznając reprezentowanych przez nią artystów i strategie kuratorskie za inspirujące i zbieżne z kierunkami rozwoju Kolekcji Grażyny Kulczyk.
Punktem wyjścia dla wystawy „Rzeczy wspólne” są teksty Georgesa Pereca, w których formułuje on swoją literacką koncepcję zgłębiania tzw. „podzwyczajności”. Celem Pereca jest artystyczne opracowywanie materialnych aspektów rzeczywistości, zwracanie uwagi na banał codzienności, na najbliższe otoczenie i środowisko życia, i wyłanianie z nich niespodziewanych faktów. Tam pisarz chce szukać prawdy o człowieku i jego egzystencji – w tym, co drobne, przedmiotowe i wspólne.
Wystawa, opierając się na pracach z GK Collection i rozbudowując je głównie o najnowsze prace polskich i zagranicznych artystów, będzie skupiona na nieoczywistych aspektach funkcjonowania człowieka w świecie przedmiotów. Powtarzając za Perecem proste pytania o materię bytu, o naturę rzeczy, zaprezentujemy na wystawie takie dzieła sztuki, które penetrując „podzwyczajność”, ukazują także, niekiedy przewrotnie, realistyczne tendencje obecne w sztuce polskiej, a wzrok widza kierują w stronę materii otaczającego go świata.
Niezwykle ciekawe jest naszym zdaniem to, w jaki sposób różni artyści budują swoje własne, nieoczywiste hierarchie rzeczy i jak te hierarchie odzwierciedlają się w ich twórczości. Przywoływany już Georges Perec zauważa: „To, co należy zgłębić, to cegła, beton, szkło, nasze zachowanie przy stole, nasze przyrządy, nasze narzędzia, nasz harmonogram, nasz rytm”. Podpowiada także: „Zróbcie spis tego, co macie we własnych kieszeniach (…). Przepytajcie swoje łyżeczki. Co kryje się za waszą tapetą? Ile gestów trzeba wykonać aby wykręcić numer telefonu?”. Podobnego typu „badawcza” perspektywa pojawia się bardzo często w realizacjach artystów młodego pokolenia, którzy codzienność uczynili materią swojej twórczości i odkrywają przed nami jej kolejne warstwy. W tekście „Rozkładanie kanapy na warunkach kanapy” młoda artystka Gizela Mickiewicz pisze: „Wątły przedmiot trzeba traktować inaczej. Dostaje siły z tego, że jest wadliwy. Wypada z siebie (z rodziny przedmiotów do której należał), nabiera osobności, tożsamości. Staje się tym przedmiotem właśnie. Narzuca warunki, na których działa. Trzeba się z nim liczyć”.
Wystawa zbudowana będzie wokół trzech kluczowych filarów. Pierwszy z nich stanowić będą prace, w których przedmiot codziennego użytku jest analizowany, poddawany destrukcji, rozkładany na czynniki pierwsze, nicowany, umieszczany w nowych konfiguracjach. Drugi aspekt wystawy prezentuje ulotne instalacje, domowe „pokątne” działania, tymczasowe interwencje, w których relacja między artystą a przedmiotem bywa bardzo osobista i intensywna, można rzec – performerska. Trzecim z filarów ekspozycji będą prace skupiające się na wyabstrahowanym detalu, wyrwanym ze swojego naturalnego otoczenia, częstokroć przeskalowanym, generującym poprzez artystyczny gest zupełnie nowe znaczenia i zaskakujące skojarzenia.
We wszystkich przypadkach materialny element codzienności, przedmiot, materiał, faktura stanowią punkt wyjścia dla pracy, która odbywa się w wyobraźni, nie poprzestając na obserwacji rozwija się w nieoczywistych kierunkach i ostatecznie przestraja wrażliwość widza. Świat rzeczy, codzienny, znany i banalny oraz związane z nim ludzkie zachowania, czyli sposób ich użycia, zostają skonfigurowane na nowo.
Wystawa jest efektem współpracy Art Stations Foundation by Grażyna Kulczyk i Galerii Stereo