Kobiety z obrazów Anny Karpowicz-Westnertoczy, zastygłe w momencie sennego oczekiwania skrywają tajemnicę. O czym myślą? Tego nie wiemy. Czasem tylko zaświeci się błękit na czole, cień przykryje je zielenią. Spowite w światło, delikatnie podrysowane pędzlem stają się częścią pejzażu. Portretowane we wnętrzach, otoczone przedmiotami, a jednocześnie tak blisko natury, przynależą do dwóch światów - realnego i nadnaturalnego. Ta dwoistość oraz ich spokój sprawiają, że są silne i wyjątkowe.
AnnaKarpowicz-Westnertoczy a stwarza światy, za każdym razem odmienne w charakterze, nierealne, oniryczne, magiczne - jak w cyklu "Castillos". Wędrówki na zamkowe wzgórze, spotkania dwóch postaci, odpoczynek po drodze- mogą być podświadomą metaforą życia, w którym nieznana, kręta droga wiedzie do celu. Kąpiący się w rzece zanurzają się w gęstym, zielonym otoczeniu. W tych aktach fizyczność schodzi na dalszy plan. Piękno ciała ma źródło w przedziwnej emanacji, jakby bijące od niego światło miało związek z energią człowieka, z duszą, z czymś znacznie silniejszym, niż młodość sama w sobie.
Obrazy Anny Karpowicz-Westner oddają piękno życia, które zawiera się w chwilach i najprostszych znakach codzienności. Piękno kryje się pod postaciami, w załamaniach pagórków, w kłębach chmur, w szumiących tujach, zaklęte jest w milczących trąbkach, kornetach, zakwitłe w ciętych kwiatach. Anna Karpowicz-Westner jest malarką bezkompromisową, tworzy intensywnie, z niezwykłą energią, zawsze z tą samą motywacją - fascynacją samym w sobie malowaniem i życiem obrazu, grą z widzem. Jej obrazy zachęcają do intymnego zamyślenia. Bo prawdziwe życie toczy się w nas samych. Wystarczy zatrzymać się, by to zrozumieć.