Istniejący od roku 1985 Warszawski Festiwal Filmowy wszedł w roku 2009 do elitarnego grona wydarzeń, akredytowanych przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Producentów Filmowych jako międzynarodowe konkursowe festiwale filmowe – obok festiwali takich jak Cannes, Wenecja, Berlin, Locarno, San Sebastian, Karlowe Wary, Tokio, Moskwa, Mar del Plata, Montreal, Szanghaj, Kair, Goa czy Tallin.
WFF różni się od innych festiwali programem, tak jak Warszawa różni się od innych miast. Wybierając filmy, kuratorzy starają się pamiętać o widzach – o rdzennych warszawiakach, o tych, którzy w Warszawie pracują albo się uczą, oraz o tych, którzy są w naszym mieście przejazdem, na przykład tylko w czasie Festiwalu. Widzowie WFF – zwykle jako pierwsi w Polsce – mogli kiedyś się zapoznać z amerykańskim kinem niezależnym, z kinem azjatyckim, latynoamerykańskim, irańskim, rosyjskim, rumuńskim. Zawsze istotnym elementem był czas, uchwycenie momentu największych sukcesów, wzlotu, apogeum. Chodzi o to, żeby pokazać film, zanim dostanie Oscara, doprowadzić do spotkania z warszawską publicznością reżysera, zanim ten zdobędzie nagrodę w Cannes. Wspaniali reżyserzy tacy jak Michael Haneke, Cristian Mungiu, Paweł Pawlikowski, Ari Folman, Ashgar Farhadi czy Lenny Abrahamson i setki innych byli gośćmi WFF zwykle, zanim osiągnęli największe sukcesy.