Ileż razy zdarza się nam uczęszczać na wystawy malarskie? Ile razy odwiedzamy galerie sztuki? Tam również pojawiają się połączenia, które widoczne mogą być przede wszystkim w przypadku instalacji artystycznych, gdzie wiele gatunków sztuki składa się na jedną całość. Podczas koncertów zespołów muzycznych oprawa wizualna odgrywa ogromną rolę, a całe wydarzenie oceniane jest pod wieloma względami. Już nie tylko muzyka jest tu istotna, a czasem nawet zostaje zepchnięta na dalszy plan, jeżeli działanie laserów, wyświetlane na ekranie obrazy czy układy choreograficzne tancerzy są szczególnie atrakcyjne dla krytyków i widzów. Połączenia w sztuce są wszędzie i obecnie ciężko jest wyobrazić sobie bez nich świat. Któż umie powiedzieć, że film bez ścieżki dźwiękowej jest atrakcyjny w odbiorze? Kto podczas koncertu super grupy nie chce widzieć wszystkich dodatków do muzyki i sycić nimi swoje oczy? Czy wyobrażamy sobie wyjście do opery bez gry aktorskiej na scenie, albo bez dźwięków orkiestry symfonicznej? Czy rysunki zawarte w książkach nie cieszą naszych oczu i nie pozwalają nam na sprecyzowanie naszych wyobrażeń o tym, co czytamy?
Taki stan rzeczy obowiązuje od setek lat i nigdy raczej nie zostanie zmieniony. Bo poza tym, że te połączenia i mieszanie się dziedzin sztuki pozwalają na głębsze jej przeżywanie, doświadczanie większej ilości dobrych bodźców, to takie bogate formy przekazu są również bardzo atrakcyjne dla odbiorców. Podobają się ludziom, którzy są w stanie wiele zapłacić za pewne przeżycia, które są obecnie im oferowane. Można zaryzykować nawet stwierdzenie, że dla wielu ludzi, im więcej sygnałów i dodatków do danego dzieła, tym lepiej i przyjemniej. I choć przesyt nie zawsze jest dobry i prowadzić może do zagubienia, tak współczesna sztuka i ta, która powstawała w poprzednich tysiącleciach, potrafi być wyważona. Oczywiście jest to kwestia względna, ale jednak można użyć takiego określenia.
Połączenia w sztuce są dobre, bo pozwalają na dostarczenie odbiorcom większych i pełniejszych wrażeń, których ci zawsze poszukują w danym dziele sztuki. Świat rozwija się w takim tempie, że nie do pomyślenia jest już odbieranie poszczególnych dzieł sztuki, jako osobnych elementów. Dla zwiększenia wrażeń i przyjemności, dziedziny sztuki muszą często łączyć swoje siły, by mogły zwrócić na siebie uwagę widzów czy słuchaczy, czy wszystkich jednocześnie. I nie ma w tym niczego złego. Jest to naturalna kolej rzeczy, jaka pojawia się w procesie ewolucji sztuki w ogólnym jej rozumieniu.