Sztuka zapada nam w pamięci bardzo mocno. Nie zawsze, nie w każdym przypadku, ale każdy artystyczny twór zostawia w nas, jakiś ślad, którego możemy nawet nie zauważyć, a który nagle odkryty zostaje przez nas po jakimś czasie i pod wpływem jakiegoś wydarzenia. Za to nie mamy problemu z zapamiętaniem tych dzieł, które przemawiają do nas bardzo mocno, które nam się podobają i wzbudzają w nas jakieś silne emocje. Dlatego wielu z nas pamięta te dzieła sztuki, którymi zachwycaliśmy się na początku naszego świadomego życia, te które odbieraliśmy bardzo emocjonalnie i którymi upajaliśmy się w ogromnych dawkach. Te pierwsze dzieła, które zrobiły na nas ogromne wrażenie zawsze pozostaną w naszych głowach, a na pewno zapamiętamy wszelkie wydarzenia, które się nam z nimi kojarzą.
Bo kiedy byliśmy nastolatkami, to bez oporów wpadaliśmy w ciągi obcowania ze sztuką, która podobała się nam najbardziej. Słuchaliśmy tych samych płyt czy kaset po kilkaset razy, nasza rodzina nie mogła wyjść z podziwu z powodu naszego czytania tej samej książki któryś raz z kolei, albo działaliśmy wszystkim na nerwy oglądając ten sam film w kółko. Ta sztuka naszej młodości pozostałą w nas na zawsze nie tylko dlatego, że tak mocno utrwaliliśmy ją w sobie w naszej głowie, ale dlatego, że dała nam bardzo silne emocje i była tą pierwszą, która sprawiła, że w sztuce się zatraciliśmy. Każdy z nas pamięta swoją pierwszą poważną książkę, swój pierwszy ulubiony film, albo płytę. Możemy nie pamiętać tytułów, autorów czy wyglądu okładek, ale ogólny zarys zawsze pozostaje w naszej głowie. Uaktywnia się tylko, co jakiś czas pod wpływem impulsu, usłyszenia lub zobaczenia czegoś, co przypomni nam o dawnych czasach. I co jakiś czas odżywać w nas będą wspomnienia, którymi upajać się będziemy. Zapewne powrót do tego jednego dawnego dzieła nie będzie dla nas tak silnie emocjonalny, wszak zmieniamy się ciągle i mamy inne upodobania. Niemniej wspomnienia zostaną w nas na zawsze i zawsze będą sprawiały nam przyjemność.
Sztuka potrafi zaszyć się w naszej głowie i sercach i pozostawić w nas piękne wspomnienia. Jest to jej wielka zaleta, której nie można nie docenić. A te dzieła, które poznawaliśmy, jako pierwsze, będą dla nas zawsze najważniejsze, bo to one właśnie ukształtowały nas i wpłynęły na to, jak wyglądamy i zachowujemy się teraz. Jeżeli w dodatku mamy gdzieś u siebie schowane dokładnie te same dzieła, które kiedyś tak mocno na nas oddziaływały, to powinniśmy od czasu do czasu spojrzeć na nie, wziąć je do ręki i sami z siebie odświeżyć te piękne wspomnienia.