Edukację artystyczną rozpocząłem 1968 r. w Państwowym Liceum Sztuk Plastyczych w Bydgoszczy. Dopełniłem ją w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu.
Po ten najwyższy stopień wykształcenia plastycznego "wystartowałem" zachęcony przez wielkiego mistrza polskiej i światowej sztuki filmowej - Andrzeja Wajdę. Miałem to szczęście, że Andrzej Wajda zechciał zareagować na mój list w 1975 r. i w ten sposób nawiązać ze mną znajomość, najpierw korespondencyjną, a później bezpośrednią. To on, wcześniej również student ASP w Krakowie pozytywnie ocenił moją twórczość przed decyzją przystąpienia do egzaminów na studia. Dokumentują to między innymi jego słowa zapisane w licznej korespondencji:
"Ze zdjęć trudno wykapować, do czego Pan zmierza, ale coś w tym jest"
"Myślę, że dojrzał Pan już na tyle, żeby wiedzieć, czego chce naprawdę"
"Myślę, że te konieczne studia byłyby potrzebne. Odwagi!"
"Cieszę się, że Pan jednak próbuje. Proszę napisać, jak idą egzaminy. Ja zaczynam nowy film i mam bardzo wiele zajęć, ale zawsze jestem ciekaw, jak tam u Pana. Z gorącą przyjaźnią, Andrzej Wajda"
Tak naprawdę to te słowa zdecydowały o podjęciu udanego startu, a później mety w poznańskiej ASP.