Pobudzanie(rozwijanie) wyobraźni

Żartobliwie mówi się, że narząd ludziki, który nie jest używany, stopniowa zanika i w ramach ewolucji po jakimś czasie zostaje całkowicie usunięty. Tak było w ogonami u ludzi, po których pozostała nam jedynie kość ogonowa. Odwołując się ponownie do żartobliwych określeń, wielu ludzi twierdzi, że skoro ktoś nie używa mózgu, czyli nie myśli i nie wykazuje jakichkolwiek przejawów inteligencji, to mózg takich ludzi również zanika. W każdym żarcie jest ziarnko prawdy, o czym doskonale świadczy kość ogonowa u człowieka i faktycznie umiejętności(odwołując się nie tylko do cielesności), których nie używa się przez długi czas zanikają. Jak wielką trudność mają osoby, które pierwszy raz po wielu latach zasiadają za kierownicą samochodu? Czują się niepewnie, popełniają błędy nowicjuszy i nie potrafią reagować odpowiednio w wielu sytuacjach. A kiedyś takie osoby potrafiły jeździć samochodem bardzo dobrze. Tak samo jest z używaniem języków obcych – długi czas bez porozumiewania się w jakimś dialekcie sprawia, że słownictwo wypada nam z głowy, a formułowanie zrozumiałych zdań staje się dla nas bardzo trudne.

Identyczna sytuacja następuje w przypadku naszej wyobraźni. Kiedy jej nie używamy, kiedy nie pobudzamy jej do działania, to staje się uboższa, mniej nieprzewidywalna. Nie jest to fakt stwierdzony naukowo, ale nie jest też tajemnicą, że pobudzana często wyobraźnia pozwala wszystkim ludziom na snucie pięknych wizji w swoich głowach i sięganie w nich jeszcze dalej, niż inni. A naszej wyobraźni nic nie pobudza i nie rozwija lepiej od dostarczania jej pożywki w formie sztuki, która zmusza nas do ruszenia głową i wysilenia się chociaż trochę. Sztuka w każdej formie wpływa na swoich odbiorców, zapada w pamięć i przyczynia się do naszego rozwoju. Porusza czułe struny, wyzwala emocje i zmusza do refleksji. Nawet, jeżeli ktoś czuje złość pod wpływem jakiegoś dzieła sztuki, niechęć do niego, to i tak rozwija się w jakimś kierunku, pokazuje swoje uczucia, czuje cokolwiek. I rozwija swoją wyobraźnię wizjami, które docierają do jego zmysłów.

Rozwijanie wyobraźni, które wynika z jej pobudzania, sprawia, że jesteśmy w stanie jaśniej myśleć i sprawniej poruszać się po zakamarkach naszego umysłu. Potrafimy przewidywać pewne sytuacje, przygotowywać się do nich, odnajdywać swoje marzenia i wymyślać nowe rzeczy. Współcześni wizjonerzy, osoby, które dokonują nowych odkryć lub tworzą popularne rozwiązania nie byłyby w tym miejscu, w którym są, gdyby nie ich wyobraźnia. Znaleźli kiedyś jakiś problem, postawili go przed sobą i używając wyobraźni doszli do pewnych wniosków, które przyniosły im popularność. Posiadali oni niewątpliwie jakąś specjalistyczną wiedzę, doświadczenie w swojej dziedzinie, ale posługiwali się również wyobraźnią, bez której nie byliby w stanie dokonać swoich czynów. Zresztą nawet wiedza bierze się skądś, a dokładniej mówiąc, z książek. A książki to sztuka bez względu na ich zawartość i rodzaj ludzi, do których są skierowane.

Sztuka w naszym życiu dokonywać może wielu cudów i dawać nam wiele korzyści. Jedną z największych i najbardziej wartościowych jest właśnie wpływanie na wyobraźnię i rozwijanie jej. Dzięki wyobraźni odkrywane są nowe fakty, powstają wynalazki i udogodnienia w życiu codziennym. To dzięki wyobraźni ludzkości żyje się obecnie lepiej, niż kilkaset lat temu, bo w naszych głowach dokonują się cuda, które później pojawiają się w rzeczywistości. A bez rozwijania wyobraźni, bez wiedzy i myślenia nie ma mowy o innowacyjności i zaradności. Najpierw trzeba umieć sobie coś wyobrazić ze wszystkimi szczegółami, by później można było wprowadzić to w życie. Warto rozwijać swoją wyobraźnię wszystkim, co tylko znajdzie się w naszym zasięgu. Warto czytać, oglądać i chłonąć bodźce płynące z dzieł sztuki, bo mogą one nas natchnąć do naprawdę wielkich czynów. Albo stać się mogą po prostu źródłem przyjemności, której każdy z nas potrzebuje. A kiedy potrafimy wyobrazić sobie coś, co może dać nam przyjemność i kiedy potrafimy to nazwać, przyrównać do tego, co jest namacalne, to i łatwiej będzie nam osiągnąć cel i zaspokoić swoje potrzeby.