Do niecodziennego wydarzenia doszło w słynnej Galerii Uffizi we Florencji. Aktywiści przykleili dłonie do obrazu “Wiosna” Sandro Botticellego, żeby zaprotestować przeciw degradacji środowiska naturalnego i stosowaniu węgla zamiast odnawialnych źródeł energii. Pracy nic się nie stało, za to protestujący trafią pod sąd. Dowiedz się więcej.
Sztuka buntu?
Nie od dziś wiadomo, że sztuka jest świetnym medium do przekazywania swoich ideałów i wartości. Nie chodzi tylko o samych twórców, którzy stawiają na artystyczną ekspresję, ale też o tych, którzy buntują się przeciw różnym zjawiskom społecznym, wykorzystując dzieła sztuki jako swoich “zakładników”. Takie wydarzenie miało miejsce w lipcu 2022 roku w Galerii Uffizi we Florencji, gdzie trójka aktywistów związanych z ruchem Ostatnie Pokolenie przykleiła swoje dłonie do szyby chroniącej słynne płótno “Wiosna” Sandro Botticellego i rozpostarła na podłodze transparent z napisem „Nie dla gazu, nie dla węgla”, który miał zwrócić uwagę na problem niszczenia przez człowieka środowiska naturalnego.
Konsekwencje happeningu. Czy aktywiści trafią za kratki?
Za swój wybryk (nie pierwszy w historii trwania ruchu Ostatnie Pokolenie), aktywiści zostali aresztowani przez karabinierów i odpowiedzą teraz przed sądem. Usłyszą poważne zarzuty zakłócenia funkcjonowania placówki muzealnej i stawiania oporu funkcjonariuszom oraz organizację nielegalnego protestu i wyrządzenia szkód. Na szczęście obrazowi Botticellego nic się nie stało, dzięki wysokiej jakości zabezpieczeniu.
Przy okazji warto wspomnieć, że do podobnego wydarzenia doszło niedawno w National Gallery w Londynie. W tej instytucji dwoje aktywistów w koszulkach z napisem “Koniec z ropą naftową” przykleiło dłonie do obrazu Johna Constable’a „Wóz na siano”, wcześniej naklejając na nie plakaty z wezwaniami do klimatycznej rewolucji.
Niektórzy wychodzą z założenia, że wykorzystywanie do tego typu akcji dzieł sztuki jest niestosowne, inni twierdzą, że w końcu taka jest rola sztuki – zwracanie uwagi na sprawy ważne dla społeczeństwa i świata, a także otwieranie drogi do dyskusji na ich temat. Myślisz, że ktokolwiek z decydentów zwróci uwagę na dramatyczny gest protestujących we florenckiej galerii?