Takie odkrycia nie zdarzają się często, a jak już mają miejsce, to elektryzują całą opinię publiczną, zainteresowaną światem sztuki. Tym razem chodzi o rysunek renesansowego mistrza, Albrechta Dürera, który został zakupiony zupełnie przypadkiem na jednej z amerykańskich aukcji ze starociami. Co wiemy na temat tego dzieła? Jaka jest jego historia? Na jaką wartość została wyceniona praca i gdzie można ją oglądać? Dowiedz się więcej.
Albrecht Dürer z wyprzedaży
Historia, która poruszyła w ostatnim czasie cały świat sztuki, jest wyjątkowo pasjonująca i, jak zazwyczaj bywa przy tego typu sytuacjach, stanowiłaby świetną inspirację dla hollywoodzkich scenopisarzy. Co stało się tym razem? Otóż pewien mieszkaniec Stanów Zjednoczonych kupił w 2016 roku na aukcji ze starociami z jednej z ekskluzywnych rezydencji dwa przedmioty: niepozorny, choć niezwykłej urody rysunek oraz naszyjnik ze sztucznego jadeitu. Po rozmowie ze swoim przyjacielem księgarzem, który nieco zna się na sztuce i konsultacji z marszandem Cliffordem Schorerem, doszedł do wniosku, że być może postać Maryi z Dzieciątkiem została naszkicowana na papierze przez samego Albrechta Dürera, o czym mogły świadczyć inicjały artysty, umieszczone u dołu pracy. Przypuszczenie to potwierdziła Jane McAusland, specjalistka od konserwacji papieru, która doradza muzeom, marszandom i domom aukcyjnym.
Genialne fałszerstwo czy arcydzieło warte miliony?
Co świadczy o tym, że „Dziewica i Dzieciątko z kwiatem na trawiastej ławce” faktycznie jest autorstwa Dürera? Przede wszystkim pojawiający się na pracy znak wodny w kształcie trójzębu, charakterystyczny dla twórczości Niemca. Znakiem tym oznaczano papier z pracowni Jakoba Fuggera, patrona Albrechta Dürera. Eksperci szacują, że rysunek powstał około 1503 roku, kiedy to niemiecki artysta poświęcał uwagę postaci Maryi na trawiastej ławeczce, prawdopodobnie zbierając inspiracje do akwareli „Matka Boska wśród zwierząt” z 1506 roku. Nie wszyscy jednak są tego samego zdania. Fritz Koreny, badacz z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wiedeńskiego twierdzi, że autorem rysunku bez wątpienia jest… uczeń Dürera, czyli Hans Baldung. Tak czy inaczej, prace nad weryfikacją dzieła trwają. Ono samo zostało wystawione na widok publiczny w galerii Colnaghi w Nowym Jorku. Galeria Agnews Gallery ma zażądać za dzieło nawet… 8-cyfrowej kwoty.
Albrecht Dürer – mistrz sztuki renesansowej, który do dziś zachwyca (nie tylko marszandów)
Kwota za rysunek Albrechta Dürera nie powinna nikogo dziwić. W końcu Niemiec należał do najwybitniejszych twórców przełomu średniowiecza i renesansu. Urodzony w 1471 roku w Norymberdze, często podróżował w celu zainspirowania się i poszerzenia horyzontów. Znany był nie tylko ze swoich genialnych obrazów religijnych oraz autoportretów, ale też z… nietuzinkowego, nieco narcystycznego sposobu bycia. Według jego własnych słów, inni malarze mieli na przykład “nie widzieć piękniejszych barw” niż te z jego płócien. Jak pięknie pisze Jowita Jagla o Dürerze na jednym z portali o sztuce: “dokonał on wielkiej rewolucji w technice drzeworytu, nadając mu wyśmienitą linię, narracyjność i rzetelną trójwymiarowość”. I właśnie grafiki genialnego Niemca do dziś pozostają prawdziwym obiektem pożądania marszandów na całym świecie.
Jak się okazuje, w 2022 roku nadal warto rozglądać się za rysunkami czy obrazami na różnego rodzaju pchlich targach, aukcjach i kramach ze starociami. Kto wie, może wśród rupieci Ty również trafisz pewnego dnia na taki rarytas, jak rysunek „Dziewica i Dzieciątko z kwiatem na trawiastej ławce” autorstwa Albrechta Dürera?