Czerwiec zapisał się w historii sukcesem greckiej policji, która po 9 latach odnalazła skradzione dwa wybitne dzieła. Obrazy olejne „Głowa kobiety” Pabla Picassa i „Młyn” holenderskiego malarza Pieta Mondriana powróciły po latach do Galerii Narodowej, największej państwowej galerii sztuki w Atenach.
Brawurowa kradzież Picassa i Mondriana w 7 minut
To była bardzo zuchwała kradzież. Zimą, 9 stycznia 2012 roku złodzieje skutecznie zmylili strażników galerii, włączając kilkukrotnie system alarmowy. Pierwszy sygnał zdecydowanie postawił na nogi ochronę, przy kolejnych z pewnością uznano, że są one wynikiem błędu systemowego i wewnętrznej awarii. Właśnie takiego obrotu spraw spodziewali się włamywacze. Uśpili czujność wszystkich będących na miejscu pracowników. Mimo że jeden ze złodziei został zarejestrowany przez działające i sprawne czujniki ruchu, to udało mu się wydostać z galerii z drogocennymi dziełami. Cały rabunek trwał zaledwie 7 minut.
Na “sukces” kradzieży zapewne miała również wpływ ówczesna sytuacja gospodarczo-polityczna oraz kryzys finansowy w Grecji. Strajki sprawiły, że kadra pracownicza również w Galerii Narodowej była wówczas bardzo zredukowana. Na krytykę zasługuje również fakt, że wiele miejsc w galerii w ogóle nie było objętych ochroną ani monitoringiem, a od lat nie przeprowadzano tam również aktualizacji i modernizacji systemów zabezpieczeń.
9 lat poszukiwań i aresztowanie sprawcy
Mimo aresztowania jednego ze sprawców, przedstawiciele policji nie ujawnili jego personaliów. Wiemy jedynie, że jest nim 49-letni pracownik sektora budowlanego, który tłumaczył przeprowadzenie kradzieży wyłącznie na własny użytek i zapotrzebowanie. Jest miłośnikiem sztuki i chciał być posiadaczem obu dzieł (podczas ucieczki upuścił trzeci obraz Mondriana). Podano do ogólnej wiadomości jedynie informację, iż skradzione prace odnalezione zostały w wąwozie w okolicach stolicy Grecji, do którego policję zaprowadził sam aresztowany. Nadal czekamy na szczegóły całej akcji oraz, co najważniejsze, na informację, w jakim stanie są oba dzieła. Wielu znawców, ale i miłośników sztuki z niecierpliwością czeka na potwierdzenie, czy obrazy nie zostały uszkodzone.
“Głowa kobiety” hołdem Picassa dla narodu greckiego
Obraz olejny “Głowa kobiety” Pabla Picassa datowany jest na rok 1939. Jest to dzieło niezwykle bliskie Grekom. Podarował je sam Picasso w roku 1949, opatrując obraz wyjątkowo osobistą dedykacją. Złożył tym samym hołd narodowi greckiemu za walkę i opór wobec nazistowskiego okupanta podczas II wojny światowej.
Ta dedykacja wg specjalistów i minister kultury Grecji z pewnością uniemożliwiłaby sprzedaż dzieła Mistrza na podziemnym rynku dziełami sztuki. Czy zatem możemy założyć, że spowodowała, iż dzieło przez wiele lat ukryte było przed światem?
“Młyn” Pieta Mondriana odzyskany przez grecką policję
Łupem złodzieja padł również prezentowany w galerii obraz na płótnie holenderskiego malarza Pieta Mondriana “Młyn”. Artysta uważany jest za jednego z ważniejszych przedstawicieli holenderskiego konstruktywizmu oraz sztuki konkretnej. Zastanawiacie się zapewne, czym jest owa “sztuka konkretna”. W skrócie, był to nurt sztuki niefiguratywnej a twórcy w nim zrzeszeni, odrzucali jakiekolwiek naśladowanie natury. Za podstawę kompozycji obrazu uznawali prostokąt, a w swojej twórczości bazowali na podstawowych figurach geometrycznych.
Skradziony “Młyn” pochodzi z roku 1905, a więc z okresu, kiedy Mondrian jeszcze tworzył w stylu impresjonistycznym. W kolejnych latach w jego twórczości znajdziemy również zachwyt twórczością Vincenta van Gogha, potem kubizmem. Dopiero po roku 1920 zaczął tworzyć obrazy geometryczne.