Jedna z najciekawszych i najważniejszych artystek nie tylko polskiej historii sztuki. Zofia Stryjeńska, która urodziła się 130 lat temu, zmieniła na dobre sposób postrzegania kobiet w malarstwie. Za co możemy być jej szczególnie wdzięczni?
Zofia Stryjeńska – dlaczego warto znać jej nazwisko?
Zofia Stryjeńska to jedna z najbarwniejszych postaci w polskiej sztuce i zdecydowanie najważniejsza z kobiet, obok Tamary Łempickiej i Olgi Boznańskiej. Zdeterminowana, by tworzyć, nigdy się nie poddawała – nawet wtedy, gdy musiała udawać… mężczyznę, żeby móc studiować malarstwo. Niedawno miała miejsce 130. rocznica urodzin artystki, którą celebrowało nawet Google. Wyszukiwarka przygotowała tego dnia specjalną nakładkę Google Doodle autorstwa polskiej rysowniczki Dixie Leota, przedstawiającą właśnie portret Stryjeńskiej. To gest bardzo symboliczny: dziś, jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, warto przypomnieć sobie dorobek artystki, która przekonała cały świat, że kobieta może być tak samo zdolna i zorientowana na sukces, jak mężczyzna.
Zofia Stryjeńska prywatnie
Zofia Stryjeńska urodziła się w 1891 roku i od małego przejawiała wielkie zainteresowanie sztuką. Uczyła się tworzyć karykatury i malowała, a później przez pół roku uczęszczała do szkoły artystycznej w Monachium, gdzie zdecydowała się obciąć włosy i udawać chłopaka, żeby móc uczestniczyć w zajęciach (zamkniętych wówczas dla kobiet). Zdemaskowana, po roku wróciła do Krakowa, ale jej gwiazda dopiero miała rozbłysnąć. Zaczęto o niej pisać, a ona sama zaczęła znajdować dla siebie miejsce wśród krakowskiej elity, również za sprawą małżeństwa z modnym i cenionym architektem. Jej życie przebiegało dość burzliwie – już jako mama trójki dzieci rozwiodła się z mężem, później przeżyła kilka romansów, a jej popularność to słabła, to znów rosła. Zofia Stryjeńska zmarła w Genewie, dokąd udała się podczas II wojny światowej, planując wyjazd na stałe do Stanów Zjednoczonych.
Obrazy Zofii Stryjeńskiej
W swojej twórczości artystka opierała się przede wszystkim na polskiej sztuce ludowej – z niej czerpała inspirację i do niej się odnosiła. Ilustracje do Trenów Jana Kochanowskiego czy obrazy z cyklu „Łowy bogów” zdecydowanie należą do najpopularniejszych dzieł tej artystki. Ciekawym przykładem bardzo nowoczesnego jak na lata 20. i 30. XX wieku ujęcia polskiego folkloru były też “Tańce polskie”. Za swoją twórczość artystka była wielokrotnie nagradzana. Zdobyła między innymi Krzyż Kawalerski Legii Honorowej czy liczne Grand Prix na międzynarodowych wystawach, między innymi na Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu w 1925 roku.
Interesuje Cię życie i twórczość jednej z najważniejszych spośród polskich artystek? Koniecznie przeczytaj książkę “Chleb prawie że powszedni. Kronika jednego życia”, a także “Stryjeńska. Diabli nadali” autorstwa Angeliki Kuźniak.