Od dawna podróżowanie nie było nasycone taką ilością symbolicznych znaczeń, co teraz – po (a może w trakcie?) pandemii koronawirusa, która zmusiła nas do pozostania w domu i wpłynęła na nasz tryb wypoczywania. Jakie formy może przybierać podróż? Aby się tego dowiedzieć, wystarczy zapoznać się z obrazami, fotografiami i rysunkami z naszej internetowej galerii sztuki!
Podróż niejedno ma imię
Jeśli założyć, że podróżą jest samo doświadczenie, które pozwala spojrzeć na świat i własne życie z nowej perspektywy, zmierzyć się z nieznanym i spotkać sam na sam z tym, co wcześniej wydawało się odległe, obce, sama definicja podróżowania może się poszerzyć. To niekoniecznie tylko zmiana miejsca w przestrzeni, wyjazd z jednego miasta do drugiego czy lot samolotem na daleki kontynent. Wystarczy zmienić kontekst, żeby podróżą okazało się nie tylko wejście do innego pomieszczenia, ale samo jej wyobrażenie. Wie to każdy, kto przeżył lockdown związany z pandemią koronawirusa i kto musiał zweryfikować swoje plany dotyczące wiosenno-letnich wycieczek i zmienić sposób poruszania się po mieście. Zamknięci w domach, nauczyliśmy się doceniać najmniejsze, a nawet wyimaginowane podróże. W tej odrabianej na przyszłość lekcji dużą pomocą jest sztuka, która pobudza, jest namiastką najbardziej niezwykłych, fascynujących podróży, które moglibyśmy odbyć w rzeczywistości, ale też nierealnych, czyli takich, w które możemy się wybrać tylko dzięki wyobraźni. Przykłady? Szukaj ich w naszej internetowej galerii sztuki!
Artyści w podróży
Wśród obrazów na płótnie, jakie prezentujemy w naszej galerii, znaleźć możesz mniej lub bardziej oczywiste sposoby zobrazowania tematu podróży. W postpandemicznej rzeczywistości warto wyeksponować je we wnętrzu – jako formę pocieszenia z powodu odwołanych wyjazdów czy jako symbol tego, że żadne obostrzenia nie są w stanie ograniczyć naszej kreatywności.
Jacek Gąsiorowski – “Empty pool #1”
Szczególnie metaforyczną pracą jest „Empty pool #1” fotografa Jacka Gąsiorowskiego. Koło ratunkowe w pustym basenie z dzisiejszej perspektywy wydaje się zobrazowaniem niemożliwości podróżowania i naszej obawy przed tym, jaką formę przyjmie nasz tegoroczny letni odpoczynek. Ten sam artysta jest autorem niezwykłej fotografii „Fishermen”, która stanowi subtelny kolaż nakładających się na siebie sylwetek wędkarzy, rejestrujący ich sposób poruszania się. Wymagająca skupienia i ciszy aktywność staje się doświadczeniem równie fascynującym, co dalekie wyjazdy.
Jacek Gąsiorowski – Fishermen
„To też przeminie” Urszuli Michalskiej to kolejny z obrazów na płótnie, który przynosi w czasach postpandemicznych otuchę i optymizm. Akryl przedstawia widok na otwarte morze z miejsca, które wydaje się maleńką, samotną wyspą. Jednak o tym, że nie ma się czego obawiać, świadczą dwa parasole – symbol bezpieczeństwa i opieki.
Urszula Michalska – “To też przeminie”
Podróż nie musi być daleka, żeby przyniosła ze sobą ważne lekcje o świecie i naszej w nim obecności. Spróbuj dostrzec niezwykłość mikro podróży albo wręcz tych wyimaginowanych, otwierając się na sztukę. Obrazy ręcznie malowane, fotografie i grafiki na pewno Ci w tym pomogą!