Banksy to człowiek zagadka. Jego prace to nie obrazy olejne, a murale, pojawiające się na ulicach miast na całym świecie. Jak dotąd nikt nie potwierdził jego tożsamości, chociaż wielu próbowało “przyłapać” go podczas pracy. Kontrowersyjny brytyjski artysta street artowy często za pomocą swoich projektów porusza skrajnie trudne tematy. Jedna z prac Banksy’ego właśnie została zniszczona.
Kim jest Banksy?
Nikt tak naprawdę nie wie, kim jest Banksy, chociaż to jedna z najgłośniejszych osobowości w świecie sztuki nowoczesnej. Od lat skutecznie chroni swoją tożsamość. Tajemniczość artysty sprawia, że zainteresowanie jego twórczością cały czas przybiera na sile. Domeną Banksy’ego są street artowe prace wykonane na murach miast w technice szablonu. Jednym z najpopularniejszych motywów była seria szczurów, zatytułowana „Rat Art”. Zwierzęta symbolizowały sztukę, która miała rozlać się na ulice tak, jak one. Banksy w swoich pracach porusza różne tematy, od błahych po bardzo poważne, takie jak nadmierna konsumpcja, kapitalizm, społeczna niesprawiedliwość, polityka.
Twórczość Banksy’ego wpływa również na artystów, tworzących obrazy olejne czy akryle. Wybór zainspirowanych street artem dzieł, jakie znajdziesz w naszej internetowej galerii sztuki, jest tego najlepszym przykładem.
Praca Banksy’ego w opałach
W listopadzie świat sztuki zmroziła informacja o największej od 50 lat powodzi w Wenecji, która kompletnie zalała mural Banksy’ego, przedstawiający postać uchodźcy w kamizelce ratunkowej, który znajduje się na ścianie zabytkowego budynku w pobliżu Campo Santa Margherita. Rzecznik ministra dziedzictwa kulturowego Włoch poinformował jednak, że w pierwszej kolejności zajmie się stanem Placu Świętego Marka, Bazyliki Świętego Marka czy innymi zabytkami, z których słynie miasto.
Myślicie, że zniszczenie pracy w Wenecji zmartwi Banksy’ego? Cóż, trudno powiedzieć. W 2018 roku w londyńskim domu aukcyjnym Sotheby’s doszło do samozniszczenia sprzedanej za 1,2 miliona dolarów „Dziewczynki z balonem”. Mówi się, że to sam brytyjski twórca jest odpowiedzialny za zamontowanie w ramie obrazu niszczarki.
W Wenecji sytuacja jest dramatyczna. Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr Marek Kasprzak z Uniwersytetu Wrocławskiego, bez odpowiednich działań zapobiegawczych „przyszłość miasta rysuje się w czarnych barwach”.