Ile znaczeń może mieścić się w kobiecym portrecie? Jaka jest prawdziwa twarzy kobiety? O tym łatwo się przekonać, poznając twórczość Marleny Selin, młodej artystki-malarki, która swoją pasję realizuje w autorskiej Pracowni Malarstwa i Sztuk Pięknych na Podbeskidziu. Zobacz najpiękniejsze obrazy pędzla absolwentki szkoły medycznej, która precyzję protetyka przekuwa na niecodzienne dzieła.
Świat Marleny Selin
Marlena Selin to malarka, która urodziła się w nadmorskim Władysławowie, ale swoje życie związała z Podbeskidziem, gdzie prowadzi autorską Pracownię Malarstwa i Sztuk Pięknych. Artystka studiowała w Bielskiej College of Art, gdzie realizowała program w zakresie sztuk pięknych, grafiki komputerowej i reklamy. Selin pokazywała swoje prace na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych, zdobyła też wiele nagród i wyróżnień w ogólnopolskich, i międzynarodowych konkursach. Autorka pochodzi z rodziny o wielopokoleniowych tradycjach artystycznych – jej dziadek zajmował się rzeźbą, a matka tworzyła malarstwo figuratywne i nawiązujące do sztuki ludowej.
Prawdziwa twarz kobiety w malarstwie Marleny Selin
Większość prac malarskich Marleny Selin to kobiece portrety. Taka tematyka nie jest przypadkowa: artystka jest absolwentką szkoły medycznej z kwalifikacją w zakresie protetyki, ortodoncji i epitezy twarzy, co pozostaje cenną inspiracją dla jej prac i powraca w wielu odsłonach. Fascynacja układem szczęki człowieka przewija się w dorobku Selin. Z precyzyjną skrupulatnością i dużą wyobraźnią odtwarza ona twarze, traktując je jak modele dla swoich dzieł. Umiejętność dokładnej analizy szczegółów kobiecych rysów, połączona ze znajomością malarskich technik to dwa elementy, które wpływają na przejmujący efekt. Koncepcja “Muzy” jest dla Selin niezwykle ważna. Kobiety nie są jednak na jej płótnach jedynie modelkami. Malarstwo Marleny Selin ociera się o surrealizm, fantasy i realizm magiczny – dzięki temu jej niezwykle subtelne portrety stanowią metafizyczną opowieść o dojrzewaniu, odchodzeniu w niepamięć, miłości, tęsknotach, potrzebach i mitach. Obraz olejny „Oriona” skłania do refleksji – czy przedstawiona na nim postać jest smutna, a może przeżywa ekstazę? Powieki, choć zamknięte, przejmująco przemawiają do odbiorcy, który może zinterpretować przekaz na rozmaite sposoby. Praca zatytułowana „Isea” jest jeszcze bardziej zastanawiająca. To autoportret artystki, ale przedstawiony zgodnie z surrealistyczną estetyką, wyrażający zdecydowanie więcej, niż tylko kobiece piękno. Twarz, ginąca wśród kwiatów orchidei, zdaje się zacierać się i niknąć w mrokach niepamięci. Do czego są dedykowane wydatne usta? Do krzyku, szeptu czy pocałunku? Możliwości odbioru jest wiele, dlatego wieloznaczne prace Marleny Selin świetnie odnajdą się w intymnej przestrzeni, takiej jak wnętrze sypialni.
* Obrazy dostępne wyłącznie w GalleryStore