Bo sztuka służy do przekazywania światu, odbiorcom różnych treści i przesłań, które artyści pragną przekazać innym. Artysta wyraża swoje emocje, myśli, pragnienia, nadzieje i zawody właśnie poprzez dzieła, które tworzy. Obrazy, rzeźby, utwory muzyczne, książki, filmy – wszystko to powstaje z emocji i te emocje nam daje. Nie zawsze odbieramy je tak, jak inni i tak, jak chciałby tego sam artysta, ale zawsze dzięki sztuce doświadczamy jakichś emocji. Zawsze w jakiś sposób na nas oddziałuje, motywuje nas do działania, albo zachęca do zatrzymania się choć na chwilę. Jej uniwersalność polega na tym, że nie zna ona podziałów na rasy, wiek, wyznania czy światopoglądy. Kierowana jest do wszystkich z taką samą mocą i znaczeniem. Tylko nie każdy z nas potrafi ją tak samo odczytywać.
Bo nie da się ukryć, że jesteśmy różni, że mamy inne preferencje odnośnie wszystkiego, co istnieje na świecie. Różnorodność wszystkich dóbr materialnych jest doskonałym tego dowodem, bo tylko oferując zróżnicowane produkty, ich producenci są w stanie dotrzeć do jak najszerszego grona klientów. Sztuka działa inaczej, bo dzieła sztuki tworzone są w jeden sposób. Nawet, jeżeli do sklepów trafiają setki tysięcy ich egzemplarzy, to są to wciąż te same płyty muzyczne, książki czy filmy. I mimo iż sami artyści nie zawsze kierują swoje twory do określonego grona odbiorców, to i tak trafiają z nimi do nielicznych(w skali całego świata). Sam artysta nigdy nie wie, kto będzie zachwycał się jego dziełem, kto znajdzie się pod jego wpływem i kto będzie na nie patrzył czy trzymał je w dłoni. Jednak sztuka w sposób uniwersalny docierać będzie do wielu ludzi bez względu na to, w którym roku z danym dziełem się zetkną, w jakim kraju i jakim językiem będą się posługiwać. Przesłanie tych dzieł będzie takie samo w zamyśle twórców. A to, że ludzie inaczej będą je interpretować, to już zupełnie inna sprawa.
Ważny jest fakt, że sztuka nie dzieli ludzi na lepszych czy gorszych. Nie widzi w nas osób różnych narodowości, wyznań czy kontynentów. Dla sztuki wszyscy jesteśmy tacy sami i tak samo próbuje do nas dotrzeć. Nasze interpretacje mogą być różne, możemy cieszyć się, płakać, smucić czy poczuć się zmotywowani do czegoś, ale wszystko odbywać się będzie pod wpływem tego samego dzieła. Zawdzięczać to możemy naszym umysłom, które różnie potrafią interpretować świat, a które wyczulone są na inne emocje docierające do nas. Sama sztuka w tym przypadku będzie stała, a to, co w niej zobaczymy to już jest kwestia indywidualna.