Pytanie tytułowe zamknąć można jednym zdaniem, które uwzględniać będzie w sobie całą prawdę o ludziach i ich podejściu do sztuki: czujemy to, co czuć chcemy i to, co czuć potrafimy, bo każdy z nas jest inny i każdy czuć może różnie. Bo tak to właśnie wygląda – sztuka wzbudza w nas różne emocje, daje nam wiele, jak i może nie poruszać nas w ogóle. Różne dzieła działać mogą na nas inaczej właśnie przez to, że tworzone są różnymi technikami, jak i dzięki ich tematyce, nacechowaniu skrytemu w kolorach czy tematyce. Na pytanie będąc tytułem tego wpisu każdy też inaczej będzie w stanie odpowiedzieć. Bo taka właśnie jest sztuka i jej działanie na ludzi. Może ona dać nam wiele, jak i nie poruszyć nas w jakikolwiek sposób. I to jest w tym wszystkim najciekawsze.
Bo teoretycznie jeden obraz, czy ta sama płyta muzyczna powinny działać na nas tak samo, bez względu na nasz wiek, płeć czy status społeczny. Bo skoro widzimy to samo, skoro do naszych uszu docierają te same dźwięki, to teoretycznie emocje powinny budzić się w nas identyczne. A jednak nasze doświadczenia życiowe, nasz umysł, nasza inteligencja i to, co otacza nas na co dzień, sprawiają, że inaczej patrzymy na wszystko. Ten sam obraz może w nas obudzić rozpacz, by kogoś innego rozbawić, albo przypomnieć mu romantyczne chwile z przeszłości. Ta sama płyta muzyczna może być dla kogoś idealną ścieżką dźwiękowo do jazdy samochodem, a dla innej osoby stanowić może doskonały podkład pod wieczorne, samotne spoglądanie przez okno i podziwianie miasta skrytego w mroku. Nasz bagaż doświadczeń sprawia, że inaczej odbieramy wiele spraw, a sztuka jest z nich jedną z najistotniejszych. Dzięki dziełom sztuki czuć możemy wszystko i będzie to uzależnione tylko od naszego umysłu.
Bo ludzie są takimi zabawnymi stworzeniami, które cały świat odbierają pod kątem tego, jak ten świat ich doświadczył. W jednym miejscu ktoś znaleźć może powód poprawy swojego humoru, a ktoś inny może odnaleźć rozpacz i smutek. A wszystko przez nasz umysł, który nie jest idealny, nad którym nie zawsze panujemy, ale który daje nam wiele wspaniałych emocji i możliwość odczytywania sztuki na wiele sposobów. Nasz umysł daje nam dowolność interpretacji świata, a w obecności dzieł sztuki możemy spuścić go ze smyczy i pozwolić my na swobodne brykanie po różnych światach. Nigdy nie wiadomo, w którą stronę pójdzie w takich chwilach i to pozwala mu na odnajdowanie drogi innej, niż inni. Chociaż wcale nie jest powiedziane, że nie może też podążyć taką samą ścieżką, jaką pogalopował inny umysł.