Sztuka, a jesienna depresja

Jesień jest z nami i nie opuści już nas przez dłuższy czas. Możemy zapomnieć na razie o słonecznej pogodzie, a jeżeli nawet trafi się nam dzień pełen słońca, to zapomnieć na pewno możemy o temperaturze, która da nam jakikolwiek komfort. Dni będą już tylko krótsze, noce chłodne czy wręcz mroźne, a taki stan rzeczy sprawia, że mało kto będzie czuł się dobrze. Jesienna depresja to nie tylko hasło, które pada często w mediach z ust psychologów. To stan faktyczny, który dopaść może każdego z nas. Bo lubimy słońce i ciepło, których nie będziemy doświadczać teraz w takich dawkach, jakich potrzebujemy. Nasz nastrój będzie zły, będziemy mieli ochotę jedynie na spanie i leżenie w łóżku. Będziemy smutni, rozdrażnieni i bez energii. Depresja nie musi być jednak skrajna w każdym przypadku, co nie zmienia faktu, że o tej porze roku wszyscy jesteśmy bardziej ospali.

Sztuka w takim przypadku jest nie tylko lekarstwem, które pozwala nam na znalezienie radości w życiu. Dla wielu ludzi stanowi ona doskonały pretekst do tego, by zagłębić się jeszcze bardziej w ponurych myślach i nastroju, którego nikomu nie powinno się życzyć. Bo sztuka ma w sobie wszystko, czego potrzebujemy w każdej chwili naszego życia. Może motywować nas do działania, ale może być również metodą do jeszcze mocniejszego przeżywania negatywnych emocji. Oczywiście to od nas zależy, w jakim celi po sztukę sięgamy i jak mamy zamiar ją wykorzystać. Bo kontrolowane popadanie w smutek nie jest niczym złym, jeżeli nie prowadzi do permanentnego przygnębienia. Niemniej sztukę traktować powinniśmy, jako element polepszania naszego nastroju, składnik szczęścia, które jest nam tak bardzo potrzebne w tej części roku. Jesień i zima nie rozpieszczają nas ani trochę, ale nie znaczy to, że my nie możemy dać sobie czegoś dobrego i przyjemnego.

A skoro święta zbliżają się do nas wielkimi krokami i ze wszystkich stron niedługo spływać do nas będą pochwały wydawania naszych pieniędzy na prezenty i przyjemności, to nie powinniśmy szczędzić grosza na książki, filmy, muzykę czy inne dzieła sztuki, które są dla nas dobre i wartościowe. Polepszmy nasze nastroje doskonałą lekturą, która pozwoli nam zapomnieć o złej pogodzie za oknem. Dajmy sobie radość w postaci pozytywnej płyty muzycznej, która pokieruje nasze myśli w jakąś dobrą stronę. Walczmy z jesienną depresją ze wszystkich sił, by nie psuła nam ona nastroju i naszego dobrego życia. Bo jesień niedługo przeminie, a zima nie będzie wcale taka długa i w końcu zawita do nas wiosna z całą swoją radością i pięknem.