Współczesna sztuka mocno odbiega od tego, co powstawało jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu. Jest bardziej agresywna, nakierowana na szokowania i zmuszanie ludzi do żywej reakcji na jej istnienie. Powodem tego stanu rzeczy jest fakt, że obecnie dzieł sztuki jest mnóstwo. Nie ma osoby, która byłaby w stanie zliczyć wszystkie książki świata, powiedzieć ile jest zespołów muzycznych i jak wiele płyt one wydały. Nie ma człowieka, który może powiedzieć nam, jak wiele filmów zostało nakręconych w zeszłym miesiącu, bo teraz filmy kręcić może każdy za pomocą swojego telefonu komórkowego i nie wszystkie z nich trafiają do sieci. Sztuka rozrosła się do niewyobrażalnych rozmiarów, a to sprawia, że każde nowe dzieło ma ogromne trudności z przebiciem się do głównego nurtu, z wyjściem z cienia i pokazaniem się szerszemu gronu odbiorców. Dlatego coraz częściej jest tak, że dzieła, o których mówi się najgłośniej, albo są dziełami, które prezentują sobą najwyższy poziom artystyczny, albo są takimi tworami, które szokują i bulwersują wszystkich po kolei swoją treścią, formą przekazu czy profanowaniem szeroko rozumianej świętości.
Ważne w podejściu do współczesnej sztuki jest pamiętanie o tym, że ma ona prawo zmieniać się i dostosowywać się do rzeczywistości i potrzeb odbiorców. Sami artyści są ludźmi z krwi i kości i oni również ulegają wpływowi naszych czasów, które stawiają na szokowanie, odkrywanie nowych ścieżek, eksperymentowanie i potrzebę wyróżniania się na tle innych artystów. Sztuka zawsze ewoluuje i nic nie powstrzyma tego procesu. To, co dzisiaj możemy uważać za coś złego i beznadziejnego, za kilka dni, lat, dekad czy stuleci uznane może zostać za dzieło sztuki wszech czasów. Z racji tego, że sztukę tworzą miliony ludzi, każdy z nich dorzuca do niej coś swojego. Potrafi ona zmieniać się szybciej od jednostek, które do zmian nie zawsze są pozytywnie nastawione. A kiedy spotykamy na swojej drodze coś nowego i doznajemy szoku, bo spodziewaliśmy się znajomych rytmów, obrazów czy słów, to nagle zaczynamy czuć się zagubieni w świecie, a nasze potrzeby przestają być zaspokajane. Dlatego właśnie możemy twierdzić, że sztuka w dzisiejszych czasach nie jest tak wartościowa, jak kiedyś. Bo zmiany potrafią nas przytłoczyć i sprawić, że nie będziemy w stanie dostrzec piękna tam, gdzie ono faktycznie jest. A skoro sztukę oceniamy wedle własnego uznania i własnych potrzeb, to i krytykujemy ją, jeżeli nie spełnia naszych oczekiwań i nie jest taka, jaką byśmy chcieli ją widzieć.