Ludzie nie są tylko szkodnikami, które zalały w pewnym momencie ziemię, opanowały wszystkie kontynenty i okrzyknęły się władcami świata. Jako ludzkość nie tylko bierzemy, mimo iż bierzemy ciągle. Nie tylko wykorzystujemy i siejemy spustoszenie. W wielu przypadkach jesteśmy także twórcami, swoistymi zbawicielami. Tworzymy różne piękne rzeczy, przyczyniamy się do poprawy wielu spraw i ratujemy kogoś lub coś przed zagładą. Ale nie chodzi tu tylko i wyłącznie o budowanie, wznoszenie budowli, produkcję różnych dóbr i zabawek dla małych i dużych. Chodzi przede wszystkim o elementy, które wpisują się w kulturę całego świata i wielu nacji jednocześnie. Chodzi o sztukę(niespodzianka!) i jej obecność w naszym życiu. Sztuka jest wszędzie, w każdym momencie naszego życia i zawsze możemy poczuć jej obecność. Wszystko, co się dookoła nas znajduje, każde miasto, przedmioty codziennego użytku, elementy pozornie mało znaczące dla naszej estetyki – to jest sztuka. Nawet rzeczy produkowane w fabrykach na masową skalę noszą na sobie znamię sztuki, bo jakieś emocje wywołują, jakieś elementy zaprojektowane przez artystów posiadają.
Ale stwierdzenie, że każdy z nas jest twórcą, artystą, wynikać może nie tylko z tego, że w jakimś stopniu przyczyniamy się do kreowania naszej rzeczywistości, że odpowiadamy za stan naszego życia. Chodzi o to, że każdego dnia, samodzielnie coś tworzymy. Wielu z nas w czasach młodości miało przynajmniej krótką przygodę z tworzeniem własne poezji, powieści, muzyki czy rysunków. Jako dzieci braliśmy w ręce kredki czy ołówki i szkicowaliśmy coś z mniejszym lub większym ładem na kartkach papieru. W szkole średniej pragnęliśmy być artystami pełną gębą, marzyliśmy o świetlanej przyszłości i poważnie podchodziliśmy do swoich popołudniowych sesji twórczych. Chcieliśmy mieć jakiś wpływ na nasze życie i nasze otoczenie, dlatego pragnęliśmy tworzyć cokolwiek – byle tylko odnaleźć się w tym i znaleźć ukojenie lub spełnienie. Oczywiście mało kto zdołał wynieść z młodości nie tylko zapał do tworzenia sztuki, ale przede wszystkim jakikolwiek talent, który pozwoliłby mu na życie ze swojej twórczości.
Niemniej w obecnym życiu każdy z nas w jakimś stopniu jest artystą. Nie musimy malować obrazów, pisać książek, komponować muzyki czy kręcić filmów, by być artystami. Dla wielu oburzającym jest fakt, że obecnie każdy może być i każdy jest fotografem. W naszych telefonach mamy funkcje robienia zdjęć, z której często korzystamy. A robiąc zdjęcie, publikując je na portalu społecznościowym tworzymy sztukę. Mniej lub bardziej ambitną, amatorską lub mająca ambicje na bycie profesjonalną, ale zawsze sztukę. Również w naszej pracy jesteśmy artystami, którzy znają się na swoim rzemiośle i niczym rzeźbiarze kujemy w marmurze nowe projekty, tworzymy tabelki lub eksponujemy towary. Nie zawsze efekty naszych działań nazwać można sztuką, ale czyż nie jest artystą człowiek, który tworzy nowe, dzierga coś z niczego? Czyż nie jest artystą pracownik fizyczny, który maluje pasy na drogach, albo prawnik tworzący ważne pismo sądowe i zdający się na własny zasób słów oraz umiejętność składania przyjemnych i zrozumiałych zdań? Oczywiście, że takie osoby artystami nazwać można.
Nie musimy tworzyć dzieł sztuki, które porwą miliony i wzbudzą w ludziach piękne emocje. Nie musimy ubierać się w ekscentryczny sposób, spędzać całych dni, tygodni czy miesięcy na dopracowywaniu swojego najnowszego dzieła i określać się mianem artystów, byśmy artystami mogli być. Bo każdy produkt wynikający z czyjegoś wysiłku, każdy element powstający w wyniku działania czyjejś wyobraźni jest swoistym dziełem sztuki. A proces twórczy pracownika sklepu z elektroniką użytkową, który układa towar na ekspozycji nie musi w niczym różnić się od procesu twórczego malarza, który wiele obrazów stworzył, mnóstwo farby zużył i pół świata zwiedził w ramach organizowania wystaw swoich dzieł. Tworzenie czegokolwiek polega zawsze na tym samym, czyli na dawaniu komuś określonych emocji i korzyści. Cała reszta, cała otoczka tego procesu jest po prostu umowna i sprzyja jedynie wyznaczaniu granic oraz podziałów w rolach społecznych.