Są wszędzie i skupiają się na wielu dziedzinach życia prywatnego i zawodowego. Nachodzą nas w domu, rozkazują nam w pracy i mówią wiele rzeczy, w które wierzymy, bo nie mamy w sobie siły i chęci na to, by samodzielnie przekonać się o czymkolwiek. Autorytety są w dzisiejszych czasach niezwykle silne i popularne. Z racji ogólnego dostępu do internetu, występowania telewizorów i radioodbiorników w każdym domu, nawołują do nas ze wszystkich stron i mówią nam, co robimy źle, jak powinniśmy postępować i dlaczego nie możemy robić tego, na co mamy ochotę. I z jednej strony jest to dobra rzecz, że ktoś dzieli się z nami swoją wiedzą i podpowiada nam, co należy w danej sytuacji uczynić. Ludzie są istotami stadnymi, przyzwyczajeni jesteśmy do obcowania z innymi przedstawicielami naszego gatunku, ale wielu z nas potrzebuje również swoistych przewodników, którzy będą w stanie poprowadzić nas przez życie. Nie każdy rodzi się przywódcą i nie każdy rodzi się autorytetem dla innych. Jednak przywództwo ma się we krwi i wynika ono z naszego charakteru, za którym ktoś inny będzie chciał iść. Autorytetem można się co najwyżej stać, a i to dopiero po ciężkiej pracy.
Dlaczego współczesne autorytety są tak ważne, że zasługują na osobny wpis na tym akurat blogu? Bo ludzie, którzy chcą mówić innym, jak powinno wyglądać ich życie bardzo często wchodzą w sferę kultury i sztuki. Gdzie się nie spojrzy, to zauważyć można blogerów, którzy co chwila recenzują nowe filmy, gry komputerowe, książki czy płyty muzyczne. W telewizji również prowadzone są programy i rankingi, które mówią nam, co jest najlepszym prezentem na święta dla naszych bliskich, a czym nie warto zaprzątać sobie głowy. Prawda jest jednak taka, że autorytetem będzie chciał zostać każdy, kto myśli, że ma cokolwiek ciekawego do powiedzenia. Wielu znajdzie się takich, którzy tak silnie będą wierzyć we własną rację, że gotowi będą siłą wymuszać na innych posłuszeństwo. Autorytety są wszędzie i zawsze i ciągle mówić nam będą, co jest godne naszej uwagi, a co zasługuje najwyżej na miejsce w śmietniku historii.
Bo pragnienie wywierania wpływu na innych ludzi zawsze było ciężkie do przezwyciężenia. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał rządzić naszym życiem i podejmować decyzje za nas. Ale wielu ludzi, którzy nie tylko uważają się za swoiste autorytety w jakiejś dziedzinie, ale którzy również za kogoś takiego uchodzą, często nie pamiętają o jednej bardzo ważnej kwestii – każdy ma inny gust. Dosłownie. Każdy z nas lubi co innego, miłuje się w czymś innym i innym rzeczami chce się otaczać. Fakt, że coś zyskuje ogromną popularność na świecie wynika tylko i wyłącznie z faktu, że ma w sobie różne elementy, jakiś wspólny mianownik, który przyciąga wielu ludzi. A mimo wszystko wiele autorytetów ma na nas taki wpływ, że potrafią zniechęcić nas niemal do wszystkiego. Wielu z nas nie widzi w sobie ochoty do tego, by samodzielnie przekonać się o tym czy jakaś książka niesie ze sobą jakąś wartość. Słyszymy, że ktoś znany i teoretycznie posiadający ogromną wiedzę w danej dziedzinie wypowiada się negatywnie na dany temat i od razu przyjmujemy tę opinię dla siebie, podporządkowujemy się jej bez słowa sprzeciwu.
A każdy z nas musi próbować nowych rzeczy i doświadczać wszystkiego samodzielnie. Nie można ślepo wierzyć we wszystko, co się słyszy i widzi. Nie można słuchać innych ludzi nie mieć własnego zdania na dany temat, a tym bardziej cudzej opinii nie można zacząć bezwiednie traktować, jakby była nasza. Sztuka wymaga interpretacji o każdego odbiorcy, a nie od jednej osoby, która będzie decydowała i losie danego dzieła. Jeżeli ktoś, kto uchodzi za autorytet w jakiejś dziedzinie sztuki, o której mamy duże pojęcie, twierdzi, że nie ma sensu tracić czasu na jakieś dzieło sztuki, to naszym obowiązkiem jest samodzielne sprawdzenie czy ta osoba ma rację, a nie podporządkowywanie się jej opinii. Bo nikt nie jest nieomylny i nikt lepiej od nas nie będzie wiedział, co sprawia nam przyjemność i co nie jest warte naszego czasu. Życie polega na tym, że trzeba czasem zaryzykować swój cenny czas, by przekonać się o tym, co jest dla nas dobra, a co złe. Na pewno nie powinno być tak, że ktoś będzie decydował za nas o naszych wyborach.